Każdy wie, że angielski to ważny język w dzisiejszych czasach. Porozumiemy się nim wszędzie i oprócz tego, że jest przydatny w podróżach, ułatwia nam wiele spraw życiowych np. przeprowadzkę do innego kraju. Ale żeby nauczyć się perfekcyjnie języka potrzebujemy wieluu, wieluuu godzin ćwiczeń. Tłumaczenie tekstów piosenek, oglądanie filmów po angielsku, czytanie książek w tym języku, kursy lub lekcje z osobami, które mówią tylko po angielsku. Jednak jest jeszcze jeden dobry sposób do poćwiczenia sobie języka, a jest to gazeta English Matters. Znajdziemy w niej ciekawe artykuły, w których trudniejsze słówka są tłumaczone. Mamy wstawki z gramatyką. Ale co kryje przed nami numer 48? Zaraz wam to wyjawię.
W tym numerze zaczynamy czytanie gazety od artykułu o Bruno Marsie, czyli jak ze zwykłego chłopca z Hawai zmienił się w gwiazdę światowej estrady. Następnie mamy piosenkę i wnikliwą analizę jej tekstu.
Mnie zaciekawił artykuł o oszczędzaniu-wiadomo, nie każdy opływa w luksusach i może szastać forsą. Znajdziemy tu parę przydatnych trików dzięki, którym nasza świnka skarbonka zostanie trochę napełniona.
W magazynie nie mogło zabraknąć artykułu związanego z modą. Historia szpilek? Jak najbardziej. Jak to się wszystko zaczęło, najlepsi projektanci i jakie kontrowersje wzbudzały.
Gratka dla książkoholików-wywiad z ekspertką od Jane Austin. Opowie nam o książkach tej wielkiej autorki, o bohaterach oraz o czasach,w których żyła. Język prosty, aż miło się czyta.
Kolejny artykuł, który przykuł moją uwagę to opis urokliwego miasteczka w UK, czyli Bath. Odwiedza go dużo osób, większość wyjeżdża ze wspaniałymi wspomnieniami. Sama chętnie bym tam pojechała. Wydaje się świetnym miejscem żeby pozwiedzać oraz usiąść w jakiejś kawiarence z dobrą książką w dłoni.
Podsumowując, magazyn jest świetną formą nauki języka. Słówka, gramatyka, przysłowia i powiedzenia angielskie-wszystko w jednym miejscu. Artykułu są ciekawe i dzięki nim łatwiej się wszystko czyta. Znajdziemy także pomoc z mieszkaniem w Anglii, czyli jak znaleźć dobre mieszkanie oraz jak zrzucić parę kilogramów przy pomocy Zumby. Czasopismo naprawdę sprawiło, że czuję niedosyt dobrych artykułów i... no cóż, czekam na kolejny numer, a wam radzę się zaopatrzyć w ten, ponieważ to dobra lektura dzięki, której podszkolicie język ;)
Za możliwość trenowania języka z English Matters dziękuję wydawnictwu Colorful Media.
Widzę że magazyn przypadł ci do gustu. :D
OdpowiedzUsuńMam to wydanie na parapecie, ale jeszcze nie miałam czasu się za nie wziąć.
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojej mamy. Sama chętnie bym też przejrzała :)
OdpowiedzUsuń