Kolejna odsłona magazynu English Matters. Tym razem jest to wydanie specjalne dla kobiet. Jest także odpowiednik dla mężczyzn. Przedstawiać chyba długo nie muszę, magazyn poświęcony nauce języka angielskiego. Wszystkie artykuły po angielsku, a co trudniejsze słowa przetłumaczone pod tekstem.
Gdy tylko otworzymy magazyn, naszym oczom ukazuje się artykuł o zakupach w internecie. Mamy tutaj rozpisane rzeczy, które są najchętniej kupowane przez internautów.
Kolejny artykuł mnie bardzo zaciekawił. Mamy tutaj opisany botoks- plusy takich zabiegów, minusy i jakie są z nim związane zagrożenia.Jest to pisane w formie wywiadu, ale nie widziałam żeby bylo napisane z kim jest wywiad-z doktorem, czy z kim.
Następna kartka też przyciągnęła moją uwagę. "Naturalne piękno w lodówce". W artykule jest kilka przepisów na włosy, twarz przy użyciu produktów z naszej lodówki. Było to przykładowo avocado lub ogórek. Ciekawy artykuł i sądzę, że jak będę miała kiedyś czas to skorzystam z jakiegoś przepisu.
Jako artykuł związany z muzyką, wzięto tym razem pod lupę Seal'a i jego piosenkę :Kiss from a Rose". Piosenka stara, bardzo znana i piękna.
Spodobał mi się także artykuł o oczekiwaniach mężczyzn co do kobiet. Która z kobiet by nie chciała wiedzieć czego mężczyzna od niej oczekuje? Wzięto głosy różnych mężczyzn z różnych krajów. Polacy, Chińczycy, Włosi, Amerykanie. Każdy ma swój własny typ kobiety.
Zawiodła mnie pewna część artykułu o Mirandzie Kerr. Cały tekst jest ciekawie napisany, wszystko co ważne w nim jest. Ale zdjęcie? Rozmazane i jakby się uprzeć to by nawet piksele policzył. Sądzę, że można było wybrać zdjęcie o wiele lepszej jakości niż to.
W dziale podróży wybraliśmy się do Nottingham, czyli hrabstwa Robin Hooda. Wypisane są ciekawe miejsca do zwiedzenia oraz gdzie zakochane pary mogą się wybrać na romantyczne wycieczki. Ze zdjęć mogę powiedzieć, że wydaje się być to bardzo klimatyczne miejsce, chętnie bym się tam wybrała.
Ostatni artykuł i chyba mój ulubiony, zwłaszcza gdy teraz zbliża się zima i święta. O czym mówię? O piżamach! Mamy tutaj opisane materiały, z których mogą być zrobione te ciepłe wdzianka i jakie mają plusy i minusy. U mnie piżamowym faworytem jest teraz moja nowiutka, polarowa piżama, chociaż te z flaneli też uwielbiam. Idealne na zimowe wieczory i noce z książkami i serialami :)
Za możliwość przeczytania o kobiecych sprawach dziękuję wydawnictwu Colorful Media :)
Ostatnio byłam w empiku i jeszcze nie było tego numeru. Będę musiała się jeszcze raz tam udać w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńDo mnie jeszcze nie dotarł najnowsze magazyny EM, ale już nie mogę się doczekać, aż po nie sięgnę. A tak przy okazji zapraszam do konkursu u mnie: http://maximumofbooks.blogspot.com/2014/11/pierwsze-urodziny-bloga-konkurs.html
OdpowiedzUsuńArtykuł o piżamach? :D Fajnie.
OdpowiedzUsuń